Zakręcony na zielony !
Jesień trwa na dobre, a ja mam ciągle przed oczami świeżą, soczystą zieleń drzew i traw, zarówno w moim mieście, jak i miejscach, które odwiedziłem tego lata.
Będąc pod wrażeniem pięknych okoliczności przyrody postanowiłem kontynuować temat zielonych modeli z mojej kolekcji. Są to szczególnie urokliwe : Citroen Mehari i Suzuki Jimmy oraz bardziej klasyczne, lecz sportowe Audi Sport Quatro.
Citroen Mehari
Mały samochód terenowy, "na tyle brzydki, że aż ładny" ! Zbudowany na bazie ramy słynnego Citroena 2 CV oraz karoserii z lekkiego tworzywa sztucznego. Zaprezentowano go w maju 1968 r. i przeznaczony był głównie do eksploatacji w ciepłych krajach, np : jako pojazd dla surferów, ratowników, rolników, rybaków, golfistów itd.
Co do modeliku Welly ( 1:34 - 1:39), to jestem nim zachwycony i rozbawiony zarazem. Jest bardzo starannie pomalowany i ma wiele przetłoczeń na każdej ścianie karoserii, co przykuwa wzrok i czyni go ciekawym. Światła ma uproszczone ( dwa okrągłe sreberka z przodu), ale za to producent się postarał i z tyłu za siedzeniem pasażera, widać wyraźnie miejsce na koło zapasowe. To duży plus dla firmy, która z kolei zapomniała o tylnych, składanych kanapach. Czekam na zapowiadaną w katalogu wersję tego modelu z deską surfingową.
Suzuki Jimmy
Do zakupu tego modelu ( również Welly i w/w skali) zainspirował mnie prawdziwy samochód tej marki, który miałem okazję bardzo dokładnie obejrzeć w salonie. Super samochód terenowy, nie duży, mający wiele zalet. Na rynku od 1998 r. Mój model jest równie prosty w budowie, jak poprzednik. Ma także czarny dach, ale też czarne błotniki, duży "grill" i koło zapasowe z tyłu. Do tego kierownica z prawej strony i tylny rząd foteli. Karoseria bez ozdobnych przetłoczeń. W całości prezentuje się bardzo dobrze.